Cel jest cierpieniem

Lepiej cierpieć mając cel?

Skoro cel jest brakiem, a jest nim, to może lepiej celów nie mieć? Ale czy to nie grozi zastojem, uwiądem energetycznym. Niezatrudnione libido uwięzione jest jak siarkowodór, który zatruwa życie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Najnowsze

Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
MATERIAŁ PROMOCYJNY
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze